lubię takie momenty, kiedy odkrywam rewelacyjny zespół, który urzeka mnie muzyką od pierwszych dźwięków i za chwilę okazuje się, że jest on z polski. wsłuchuję się w teksty,  jest świetnie. przyznam, iż jest ich naprawdę niewiele (szkoda), ale jak już są to się zasłuchuję. tym razem jest to ul/kr, czyli błażej król (znany z kawałka kulki) i maurycy kiebzak - górski i ich płyta o tejże samej nazwie. nie dość, że muzycznie jest to bardzo wysoki poziom i widać, że panowie z wielką swobodą poruszają się po świecie dźwięków, to tekstowo już dawno nic aż na tyle nie skradło mojego serca. moje póki co dwa ulubione utwory "tuż nad głowami" i "po tak cienkim lodzie", bardzo dobrze tego dowodzą. 

niezwykły jest rownież charakterystyczny, parny, letni klimat, całej płyty (który zresztą towarzyszył panom podczas nagrywania albumu). ja najbardziej slyszę go w "v"- kwintesencja tych upalnych, lepkich, miejskich dni, kiedy marzy się o wodzie i wietrze. 

poniżej bandcamp ul/kr i odsłuch tego co osobiście bardzo chciałabym polecić, ale radzę zaznajomić się z całym materiałem, bo naprawdę warto. będzie to zdecydowanie jeden z moich faworytów na SS2012.

***

a spragnionych ładnych rzeczy jak zwykle odsyłam tu ->  atogrzywa.soup.io